Wysłany: 2015-06-07, 18:14 Wredny sąsiad a.. pozwolenie na domek ogrodowy?
Wredny sąsiad a.. pozwolenie na domek ogrodowy...
Czy jeśli sąsiada, który się przypiernicza do wszystkiego, to czy w momencie gdy bede chciał postawić dla dzieci taki gotowy domek ogrodowy do zabaw, to on może na mnie donosić czy coś w sprawie samowolki?
To kupione ma być ale już wariuje
Jakiej samowolki?
Faktycznie wariujesz, przecież jak sobie kupisz domek ogrodowy czy nawet plac zabaw dla dzieci tego rodzaju: http://ogrodosfera.pl/duz...se-platforma-xl to nie jest to "budowla" jako taka, w żaden sposób nie ingeruje ona w działkę, nie jest betonem, garażem i można ją w paru chłopa przenieść, więc na to nie jest potrzebne żadne ekstra zezwolenie...
Jeśli coś nie jest związane z podłożem - czytaj: nie ma trwałych fundamentów, to nie musisz mieć na to pozwolenia - ponoć, tak usłyszałem kiedyś od znajomego. Ja się zastanawiam nad banerem reklamowym na własnej działce, chodzi o coś takiego:
fot. http://fabrykareklamy.pro
I też mam dylemat związany z sąsiadką (zrzędliwa, kłótliwa i w dodatku przeszkadza jej WSZYSTKO) bo w moim przypadku chyba pozwolenie by się przydało? (nie mam zielonego pojęcia). Z podłożem w każdym razie związane będzie, no i wysokie... I zastanawiam się czy iść się najpierw zapytać do odpowiedniego urzędu, czy postawiać i nie martwić się na zapas? No ale ta sąsiadka nie daje mi spokoju, chyba lepiej się wybiorę i zapytam jakiegoś urzędnika. Jeśli zaś chodzi o Ciebie to moim zdaniem nie masz się czym przejmować.
Często zdarzają się tacy problematyczni sąsiedzi, musisz jakoś spróbować się z nim dogadać. Ale może nie proponuj mu tabletek na uspokojenie jak to raz zrobił mój znajomy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach