Czy nie uważacie, że takie małe rzeczy, na pozór nieistotne mogą zmienić całkowicie wnętrze naszej kuchni? Jestem typowym zbieraczem, który śledzi strony internetowe, jakieś bazary w poszukiwaniu nietypowych dekoracji, urządzeń itp. do kuchni. Jakiś czas temu trafiłam na myin.pl - jak na mój gust znakomity sklep. Nie widziałam nigdzie indziej takich rzeczy, jakie tam mają. A jak wy się zapatrujecie na kupowanie takich dodatków? Preferujecie czy jednak wolicie skrajny minimalizm?
Poniekąd mogę sie zgodzić,takie dodatki do kuchni to bardzo fajna sprawa. Też czasem kupuje cukierniczkę lub kubki w różne ciekawe wzory,to zawsze poprawia nastrój.
Bardzo lubie kupować i wybierać rzeczy do kuchni, ale nie tylko do tego pomieszczenia. W myin sa rzeczywiście ładne, jednak nawet w supermarkecie mozna coś ciekawego wygrzebać, trzeba tylko dobrze szukać.
Oprócz kuchni warto kupowac dodatki także do swojego salonu,ja np bardzo lubie wybierac gustowne obrazy oraz lampy stojące. Uważam że to znacznie podnosi standard pokoju.
Mi się bardzo podobają dodatki w takim babcinym stylu. Bardzo fajnie wyglądają w tradycyjnej kuchni, ale tez całkiem nieźle w nowoczesnej. Tworzą nietypowy klimat, dekorują, ale tez najczęściej są używane podczas codziennych czynności w kuchni.
To prawda,raz że decydują o charakterze,a dwa ze zapełniają puste przestrzenie,jak np gołe ściany czy półki. Nie kosztują zbyt wiele,więc można sobie na nie pozwolić:)
Nadają charakteru wnętrzu, śwadcza o właścicielu, nie wyobrażam sobie, abym nie miała dodatków w mieszkaniu, aczkolwiek w ograniczonej ilości, tu przesyt nie jest wskazany.
A które dodatki w szczególności preferujecie? Ja w chwili obecnej mam bzika na punkcie wieszania obrazów oraz mniejszych obrazków,portretów w swoim domu.
Małe dodatki nadają charakteru Ja ostatnio całą klatkę schodową ozdobiłam rodzinnymi zdjęciami. A na zbliżające się święta zamierzam ozdobić dom takim jajkami http://ozdoby.net.pl/wp-c...wielkanocne.jpg
Mam zamiar je sama wykonać i powiesić na gałązkach rozkwitniętej czereśni :)
Kuchnie bez dodatków, zwłaszcza przy dzisiejszym nowoczesnym wzornictwie, wyglądają jak sterylne laboratoria. Ja uwielbiam w kuchni mnóstwo dodatków zarówno tych potrzebnych jak i tych mniej. :)
Kuchnia jest dla mnie miejscem, gdzie spędzam dużo czasu, więc jakoś nie przesadzam z ozdobnikami, bardzo lubię takie mało znaczące przedmioty np. bukiet ze świeżymi kwiatami, ale jeśli chodzi o inne pomieszczenia jest jak najbardziej za fajnymi dodatkami, które dodają wnętrzu charakteru.
W lecie oczywiście w kuchni nie może zabraknać słoików z własneręcznie zrobionymi przetworami , u mnie stoją ogórki małosolne - pycha. A zaraz przyjdzie pora na dżemy i powidła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach