Oczywiście jeśli masz możliwość kupienia czegoś swojego, to ja bym się nie wahała. Nie warto być zdanym na łaskę najemcy, a przy okazji zamiast płacić za czynsz komuś obcemu, możesz tę gotówkę „włożyć” we własne M. Gdy już wybierzesz z jakiego rynku kupisz mieszkanie, u jakiego dewelopera, i jakim będzie ono metrażu itp., pozostaje zastanowić Ci się, czy kupić je w stanie deweloperskim (tutaj wszystko na ten temat wyjaśniono: http://geogrupa.pl/pl/mieszkania-deweloperskie ) czy może wykończyć je „pod klucz”. Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania nieduże - przede wszystkim 2-3 pokojowe, a najpopularniejszy metraż to 40-60 mkw.
Też uważam, że lepiej kupić własne mieszkanie. Jeśli porówna się koszty, jakie pochłania wynajem z kosztami wzięcia kredytu, często okazuje się, że są one porównywalne. Dodatkowo, jeśli dołożymy do tego ograniczenia związane ze zmianami, które można prowadzić w wynajmowanym mieszkaniu, okazuje się, że pole manewru staje się niewielkie. Mieszkanie to także pewna inwestycja. Warto przyjrzeć się mieszkaniom pod miastem, w mniejszych miejscowościach. Zazwyczaj są one sporo tańsze, a do tego jest więcej ciszy i spokoju. Ja kupiłam mieszkanie w Stęszewie pod Poznaniem (tutaj można sobie zobaczyć http://www.mieszkania-plandex.pl/) i jestem bardzo zadowolona ze swojej decyzji i wyboru.
Moim zdaniem lepiej lepiej wziąć kredyt na mieszkanie i kupić swoją nieruchomość, aniżeli wynajmować. W ten sposób płacimy za swoją własność. Wynajem, to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Jeśli mam zamiar mieszkać na stałe w danym mieście to zdecydowanie lepiej jest kupić mieszkanie. Sprawdź tutaj oferty biura nieruchomości Gliwice http://www.czaplaiczapla.pl/, na pewno coś znajdziesz ciekawego, albo pomoże Ci w wyborze :)
Ja myślę, że kupno mieszkania zawsze będzie najlepszą inwestycją na przyszłość. Możesz później taki lokal np. wynająć i czerpać z niego dodatkową gotówkę. Jeśli zdecydujesz się na kupno mieszkania w stanie deweloperskim ( http://geogrupa.pl/pl/mieszkania-deweloperskie ) tzn. że będziesz musiał zainwestować jeszcze w jego urządzenie i wyposażenie. Taki lokal bowiem ma stan surowy, a przygotowane są jedynie ściany, sufity, okna, połączenia do instalacji i mediów.
Pewnie że zdecydowanie lepiej sobie znaleźć mieszkanie i je kupić. Nawet jeśli nie na wynajem to dla siebie. Przy tym warto się rozglądać poza wielkimi aglomeracjami, bo tak jak tutaj: http://www.akacjowaaleja.pl/ to wygląda całkiem atrakcyjniej w porównaniu do cen z wielkich miast.
Moim zdaniem warto na początku wszystko policzyć. Nie zawsze i w każdym wypadku kupowanie własnego mieszkania jest najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza na kredyt przy rekordowo niskich stopach procentowych.
Zwykle lepiej kupić bo często jest tak, że rata kredytu jest bardzo zbliżona do tego co płacimy miesięcznie za wynajem, a jednak lepiej chyba spłacać swoje. No ale rzeczywiście zawsze trzeba sobie to przeliczyć, a też z kredytami u nas średnio. My też teraz myślimy o zakupie jakiegoś niewielkiego mieszkania tutaj, pod Poznaniem. Chcemy się już w końcu wyprowadzić z miasta do czegoś swojego.
Ktoś może się orientuje nad mieszkania wrocław albo Kraków? Ja właśnie myślę nad takim mieszkaniem, maks 80 m2, by było w miarę dużo miejsca na bieganie i mieszkanie. Oczywiście lokalizacja jest również ważna, ale to bede ustalać na bieżąco.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach