Mieszkamy z żoną w domu jednorodzinnym. Kuchnia jest na parterze. Jedna łazienka na górze, kawałek właśnie nad kuchnią. No i w łazience ostatnio była awaria. Zalało całą podłogę, woda wydostała się na zewnątrz i zalała też sufit kuchni. Maksymalnie jestem zły, trzeba od nowa odświeżać ściany. Jak to się robi? tzn czy trzeba w kuchni kuć tynk? Wysuszyć? Czym później najlepiej malować?
Tak jak piszesz najpierw powinno się wysuszyć te ściany, najlepiej z pomocą techniki nagrzewania, dzięki której nie trzeba rozbierać tej ściany czy sufitu. Polega to ogólnie na zastosowaniu nagrzewnic, może macie jakąś firmę niedaleko, która wypożyczy wam odpowiedni sprzęt? http://www.budujemydom.pl...n-uznane-metody
A dalej to się nie ma co bawić w fachowców. Kupcie farbę śnieżki na zacieki i plamy i pomalujcie zniszczone fragmenty ścian i sufitu przynajmniej dwa razy, brud powinien się u was elegancko zakryć.
No właśnie już ktoś mi doradzał tą farbę ze śnieżki na zacieki i plamy do kuchni. Ponoć ściana oddycha i dzięki temu nie ma wilgoci? Ściany suszymy, ciężko jest. Nie wiem czy to nie będzie jakiś grubszy remont.
Wysusz ścianę,nałóż grunt i dopiero potem farbę,tak moim zdaniem byłoby najlepiej,a co do samej firmy to często nic innego jak kwestia przyzwyczajenia i przekonania.
Jak już wszystko osuszycie i wymienicie to proponuję też zamonotwać jakieś czujniki za kilkanaście złotych. To nie jest duży wydatek, a zawsze to jakieś zabezpieczenie przed zalaniem, które nie narazi na tak duże straty.
Dołączył: 12 Sie 2013 Posty: 137 Skąd: Cesinów-Las 2
Wysłany: 2015-04-10, 12:23
Czujniki na co,na zalanie? Jeżeli kogoś nie ma w domu to i tak mu nie pomogą. Tutaj proponuję teraz jedynie rozsądne wyjście,czyli najpierw osuszyć ściany,potem dokładnie zagruntować, po czym na samym końcu malować.
Jeżeli byli ubezpieczeni,tzn mieli wykupioną polise na mieszkanie to odszkodowanie jak najbardziej przysługuje,w przeciwnym razie wszelkich napraw musisz dokonywać na własną rękę a w tym przypadku koszty remontu będą znaczne.
Zgadza się,zresztą do dotyczy nie tylko kuchni ale i również każdego innego pokoju który zostanie zalany,zawsze jest to problem,no chyba że posiadamy ubezpieczenie o którym mowa powyżej,wtedy możemy być przynajmniej spokojni jeżeli chodzi o koszty.
Moim zdaniem przed skutkami zalania ochroni przede wszystkim odpowiednie ubezpieczenie domu czy mieszkania. Warto się nad tym zastanowić. Nie są to duże koszty, a jednak podobno bardzo mało osób w ogóle myśli o zakupie. Jeśli nie wierzycie, ile to może kosztować, to sobie sprawdźcie wyliczenia w kalkulatorze ubezpieczeniowym: http://superpolisa.pl/
Ja znalazłem świetną ofertę, płacę za nią 300 złotych rocznie i mam ochronę nie tylko przed zalaniem, ale też innymi kataklizmami, które przecież się zdarzają.
Jeśli posiada się takowe ubezpieczenie to najlepszą opcją będzie skorzystanie firmy takiej jak mk-finanse http://www.mk-finanse.pl/...inne-zdarzenia/, która pomoże ci w uzyskaniu przysługującego ci odszkodowania. Trzeba walczyć o swoje!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach