Wysłany: 2015-09-16, 16:57 Ściany a ślady po zwierzętach
Mamy w mieszkaniu psa i 2 koty. Sciany sa już w opłakanym stanie… widać brudne ślady od łapek i kurz. Jaka farba przemalować ściany żeby te slady nie były takie widoczne?
W mieszkaniu, w którym domownikami są również zwierzęta polecam farby z kolekcji satynowej, które dzięki specjalnej formule są bardziej odporne na zabrudzenia. Ah.. czworonogi, czasem lubią porozrabiać. ;) Nie musisz się bać o ślady po brudnych łapkach;) Wystarczy przetrzeć kilka razy szmatką. Takim sposobem kolor Twoich ścian będzie cieszył Twoje oko przez najbliższe kilkanaście lat. ;) Powodzenia!
A próbowałeś może stiuk wenecki? Chodzi mniej więcej o coś takiego: http://sklep-lawa.pl/magn...necki-5-kg.html Osiąga się po tym bardzo fajny efekt. Ściana wygląda naprawdę interesująco. Ściana wygląda jak z marmuru
Są przecież farby o wysokiej ścieralności i poważnie się nad nimi zastanów,wiem że np: te droższe z magnata należą do takich i nie powinno być problemów z tym aby usunąć ślady po zabrudzeniach.
Dzięki dzięki dzięki. Zapoznam się bliżej z tym co napisaliście i w razie pytań wrócę. Jak na razie żadnej decyzji nie było. W dalszym ciągu szukamy optymalnego rozwiązania.
Ja ma dwa psy (w tym śliniącego się boksera, którego gluty są wszędzie). Przy ostatnim malowaniu użyliśmy farb satynowych z firmy PARA, które są odporne na ścieralność. Do tego w Aldiku zakupiłam gąbki do czyszczenia ścian (pokazują się co jakiś czas) i to połączenie okazało się idealne. Ściany czyste i w dalszym ciągu kolorowe :)
Czyli są jakieś specjalne farby, których używa się przy zwierzętach, tak?
Z tej kolekcji satynowej który kolor konkretnie moglibyście polecić?
Chodzi o to, aby całość wyglądała dosyć estetycznie.
Są przecież farby o wysokiej ścieralności i poważnie się nad nimi zastanów,wiem że np: te droższe z magnata należą do takich i nie powinno być problemów z tym aby usunąć ślady po zabrudzeniach.
Zdecydowanie się zgadzam. Magnat to doskonała farba jeśli ktoś ma problem z zabrudzeniami w domu, ja ją kupiłem najpierw z myślą o kuchni, później zdecydowałem się tą farbą pomalować każdą ścianę.
Akurat wg mnie farby Magnata są przesadzone jeżeli mowa o jakość,a ich cena jest bardzo wysoka,więc nie wiem czy warto. Pod względem ścieralności to Decoral oraz Dulux wypadają bardzo dobrze i nie są podatne na zabrudzenia czy kurz.
Dowiem się w końcu coś więcej na temat tych farb z kolekcji satynowej?
Liczę, że te same osoby wchodzą jeszcze do tematów i nie kończą wizyt na forum na jednej. Piszcie proszę
Śnieżka Satynowa to farba sprawdzona w praktyce. Jej powłoka jest odporna na zabrudzenia, gdyż została wyprodukowana przy wykorzystaniu innowacyjnej technologii Teflon® surface protector oraz najwyższej jakości żywic i pigmentów. Zabrudzone ściany można łatwo usunąć, gdyż jest nie tylko odporna na zmywanie ale też szorowanie i detergenty. Pod wpływem szorowania powierzchnia nie ‘wybłyszcza się’ i ściana przez długie lata wygląda idealnie, zarówno pod względem wyglądu ścian jak i koloru.
Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
W sumie nic dodać nic ująć,powyżej masz wyczerpujące informacje odnośnie kolekcji satynowej farb Śnieżka,jeżeli zależy Ci na eleganckim wyglądzie ścian i wysokiej ścieralności,to polecam się nad nimi mocno zastanowić,w praktyce zdają egzamin.
Akurat wg mnie farby Magnata są przesadzone jeżeli mowa o jakość,a ich cena jest bardzo wysoka,więc nie wiem czy warto. Pod względem ścieralności to Decoral oraz Dulux wypadają bardzo dobrze i nie są podatne na zabrudzenia czy kurz.
Moim zdaniem są warte swojej ceny. Ładnie też kryją i są wydajne, więc ostatecznie koszt może być niższy nam się wydaje, bo mniej produktu trzeba zużyć na taką samą powierzchnię. Ale to tylko moje zdanie i każdy może mieć własne, mnie malowało się tą farbą bardzo dobrze.
Dowiem się w końcu coś więcej na temat tych farb z kolekcji satynowej?
Liczę, że te same osoby wchodzą jeszcze do tematów i nie kończą wizyt na forum na jednej. Piszcie proszę
Ja mam w domu satynową farbą pomalowany przedpokój i kuchnię czyli dwa strategiczne pomieszczenia, w których bokser najczęściej się otrzepuje (po jedzeni, piciu, spacerze i tak po porostu;). W przedpokoju mam kolor oliwkowy, a w kuchni beżowy. Farby mają gładką strukturę i coś w rodzaju połysku (ale nie są świecące), są bardzo gładkie w dotyku - najlepiej zobaczyć w sklepie próbki. U mnie farby PARA sprawdzają się doskonale, a i samo malowanie było szybkie bo farby bardzo dobrze kryją. Nie będę malować innymi farbami bo przy psach są świetne :)
Śnieżka też bardzo ładnie kryje,na pierwszy rzut oka jakość będzie identyczna jak w przypadku Magnata,to samo dotyczy ścieralności farby i tym się kieruj jeżeli masz w domu zwierzęta,bo nowa warstwa farby i tak dosyć szybko zostanie ubrudzona,np łapami:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach