Witam wszystkich,
zgodnie z moim nickiem rzecz ujmując Wasze doświadczenie może okazać się dla mnie pomocne. Nigdy nie miałem do czynienia z pracami przez Was wykonywanymi, chcę zrobić coś sam i czegoś się nauczyć, dlatego proszę o radę.
Piszę w czym rzecz:
Jestem w trakcie kupna mieszkania, które już oglądałem, wiem co jest i czego ja chcę. W dużym pokoju jest tapeta, którą chcę usunąć (ciepła woda itp.). Ubytki w ścianie po kołkach itp. chcę uzupełnić gipsem budowlanym. Potem wrzucić gładź szpachlową na ścianę.
Teraz pytania:
Czy po usunięciu ze ściany tapety wraz z klejem i uzupełnieniu ubytków gipsem budowlanym i wyschnięciu mam zagruntować ścianę przed nałożeniem gładzi szpachlowej czy należy zagruntować przed nałożeniem i po wyschnięciu gładzi pod farbę?
Jaka gładź. bo z tego co wyczytałem to dla laików właśnie proponowany był GIPSAR UNI, czyli bardziej miękka gładź?
Proszę o wskazanie poprawnej kolejności wykonywania prac, a w miarę ich postępu bądź ich niepowodzeń będę pisał i Was informował. Trzymajcie Panowie kciuki i proszę o rzetelne porady.
Pozdrawiam, Laik.
REKLAMA
Wysłany: 2012-06-28, 23:10
Gość
Wysłany: 2012-06-28, 23:10
Witaj Laiku
Na początku chciałbym Cię uprzedzić że szpachlowanie ścian nie jest wcale takie łatwe i ta z pozoru prosta czynność wymaga wiedzy i doświadczenia ,jest wiele niuansów które wychodzą w trakcie pracy i możesz się sporo napocić jesli pierwszy raz będziesz to robił. Oczywiscie jeśli żądasz dobrego efektu. Także rozważ czy jednak nie zatrudnić fachowca.
Zakładając że pracujesz sam:
Musisz usunąć całą tapetę dokładnie, a także klej po niej. Ciepla woda , tak jak piszesz i mydło. Moze też przydać się środek do usuwania tapet. Tapetę namaczasz gąbką i potem zdrapujesz szpachelką, skrobakiem. Przed położeniem gladzi zagruntuj ściany i sufit, polecam Ci UNIgrunt Atlasa, albo CT 17, ale jeśli nie chcesz przeplacać i dasz jakiś grunt typu Casto, albo AMI grunt (podaje produkty z Castoramy, ale w innycvh marketach też są tańsze grunty niż UNIgrunt) to też nie będzie tragedii. Grunt nałóż najlepiej dużym pedzlem. Następnie nakladasz gladź i tu mam 2 propozycje:
1. Jesli wypełniłeś ubytki gipsem i ściany są w miare równe tzn ubytki, nierównosci nie są głębsze niż powiedzmy 2-3 mm to kup gotową masę w wiaderku, wyjdzie nieco drożej niż te w workach, ale zaoszczedzisz czas na rozrabianiu gładzi z worka, unikniesz kłopotów z dokladnym wymieszaniem, mniej nabrudzisz i praca będzie po prostu przyjemniejsza. Polecam Ci Śmig firmy Megaron, albo Cekol B-45. Nakładasz jedna warstwę takiej masy na grubość ok 2 mm, potem czekasz aż wyschnie i nakładasz druga warstwę. Po wyschnięciu szlifujesz papierem sciernym albo siatką ścierną o gradacji 150 - 220, im łądniej wyszpachlujesz tym drobniejszym papierem mżesz szlifować, mniej napylisz i mnie się namęczysz.
2. Jesli jednak nierównosci ścian są większe to jako pierwsza warstwe gładzi nałóż gładź z worka, może to być gips szpachlowy np Cekol 100, albo dolina nidy, albo gładź megaron Finish która można nałożyc nawet do 5 mm. Jako druga warstwę możesz dać tez megaron finish, albo superfinish, albo gotowa masę z wiaderka. Reszta czynności jak wyzej.
Oczywiście najlepiej jeśli obie warstwy gładzi będą od tego samego producenta. Po nałożeniu pierwszej warstwy gladzi zdrap wszystkie "zadziory" i "wąsy" przy pomocy szpachelki. Nie szlifuj pierwszej warstwy, bo potem bedziesz musiał ją gruntowac. Jak widzisz polecam Ci głównie gladzie megarona i cekola, ale nie dlatego ze są jakieś wybitnie dobre, tylko dlatego ze są w miare tanie, lepsze niz gipsar (twardsze, lepsza przyczepnośc do podloża) i w miare łatwe w obróbce, a także ogolnie dostepne w marketach budowlanych. Raczej nie kupuj Cekol C45, bo jest dość twardy i trudno go szlifowac. Polecam Ci zabawę z Megaronem, a z gotowych mas bardziej Śmig i cekolB-45.
Po przeszlifowaniu gladzi, gdy uznasz ze masz już zadowalająco gladkie ściany, musisz je odpylić, odkurzacza nie warto w to angażować bo nie kazdy wciągnie dobrze drobny pył i w dodatku szkoda odkurzacza na taki pyl. najlepiej wilgotna gąbka (jak największą) deikatnie omieść ściany aby zebrać pył a nie namaczać dodatkowo gładzi wodą.
Następnie sciany TRZEBA znowu zagruntowac pod farbe i tutaj najlepiej stosowac sie do zaleceń producenta farby. Nie gruntuj Uni gruntem ani CT 17 - są za mocne pod farbe. jesli masz jakiś tańszy grunt typu Casto który już użyłeś pod gładx to mozesz go uzyć też pod farbę. Mówiąc tańszy mam na myśli taki do 20 zł za 5 l. Zakładając ze będziesz malował nie jakąs super drogą farbą to wystarczy zagruntowanie gładzi i mozna już malować farbą. Nie musisz dodatkowo kupowac farb gruntujacych. Jeśli dajesz farbe dulux to dobrze jest uzyc gruntu duluxa - troche drogi ale warto, jeśli jakąkolwiek inną farba to wystarczy taki tańszy grunt. Zakładam tutaj ze kulpujesz farbe w markecie budowlanym i nie kupujesz farb drogich jak tikkurilla,m czy flugger.
Gruntowanie gladzi wykonaj nie pędzlem tylko walkiem gabkowym, nakładaj grunt najpierw na sufit od okna w strone wnętrza pokoju, nastepnie gruntuj ściany od dolu do gory, rób to powli, grunt chlapie i staraj sie nakładać mozliwie równomiernie, nie przyciskaj za bardzo wałka do ściany, staraj się unikac zacieków, jak krople gruntu popłyną Ci po ścianie to "zbierz je" walkiem. Równomiernośc gruntowania jest ważna aby ściana miała wyrownaną chłoinność na całej powierzchni i aby zacieki ewentualne nie przebijały Ci przez farbę.
Po wyschnięciu gruntu, co moze trwac od kilku nawet do 24 godzin, mozesz malować. Pamietaj ze jesli już robiłeś gładź i masz w miare gladkie sciany to warto uzyć wałka z jak najkrotszym włosiem,dłuższe wlosie pozostawi pewną faktura na ścianie.
Zatem kolejność jest taka:
Zdrapanie tapety i usunieciu kleju
Wypełnienie ubytków i nierównosci gipsem budowlanym lub szpachlowym
Zagruntowanie pędzlem
Nałozenie gładzi - 2 warstwy
Szlifowanie
Odpylenie
Gruntowanie wałkiem gąbkowym pod farbe
Malowanie
Mam nadzieję ze nieco Ci pomogłem, wziąłęm pod uwage że nie chcesz kup;ować bardzo drogich materialów, poza tym jako poczatkujący lepiej "bawić sie" na nieco tańszych ale wystarczajacych bo szkoda pieniedzy.
Dziękuje Panowie, a szczególnie Tobie gościu za przydatne rady i ten harmonogram, nie zwykle pomoże. Zainspirował mnie grunt typu CASTO, ponieważ jest dobry zarówno pod gładź jak i farbę.
Teraz pytanie:
czy stosować się w przypadku gruntu z rozrabianiem do zaleceń producenta, czy macie Panowie inne doświadczenia w tej kwestii?
Postawię Gościu zgodnie z Twoją radą na Megaron, tylko taki, którym położę tą warstwę 2-3 mm i drugą końcową tylko jaki Megaron wybrać(typ, oznaczenie)?
Drogi Laiku, jestem tym "Gościem" co napisał tego długiego posta :)
Grunt Casto nie jest jakims super produktem ale faktycznie można go dac zarówno pod gładź, jak i na gładź przed malowaniem farbą. po porstu nie jest zbyt mocny żeby zeszklić powierzchnie gładzi a wystarczający aby związać pył i wyrownać chłonność sciany.
Gruntu Casto nie rozrabiaj niczym i nie dodawaj tego gruntu do niczego :)
Co do gładzi to wystarczy że kupisz Megaron Śmig - gotowa mase w wiaderku. Wiaderka mają po 20 kg i z jednego takiego wiaderka przy podwójnej warstwie powinnieneś zrobić ok 8-10 m2, ale to tylko orientacyjnie podaję.
Jeśli chcesz nieco taniej to kup do rozrabiania z wodą Megaron Finish Gs 1(gładź ma jasnoszary kolor) w workach 20 kg za ok 21 zł worek, albo Megaron Super Finish Gt - 120 (biały kolor)za ok 30 zł worek. Pamiętaj że należy wsypywać proszek do wody a nie odwrotnie. :)
Witaj Ciewaku, każdy pisze o dwóch warstwach gładzi jako pierwszą wrzuciłbym CEKOL 100, a na drugą Megaron Super Finish Gt - 120 i wtedy po wyschnięciu grunt ŚNIEŻKI pod farbę. Jak myślisz dobry tor myślenia?
Myśle ze co do gładzi to okej, natomiast mimo że Megaron jako producent mowi że jego gladzi Super Finish nie trzeba gruntować, to po tym jak ja nałozysz i przeszlifujesz to warto zagruntwac gruntem (Casto itp.). A ponieważ ta gładź ma kolor biały to uważam że nie jest juz potrzebny grunt snieżki. Pisze to poniewaz myslę że chodzi Ci o FARBĘ gruntującą Śniezki. Jeśli tak to uważam że taka farba jest niepotrzebna, ponieważ po gruntowaniu takim wodnym gruntem o którykm juz pisaliśmy ( Casto itp) bedziesz mial ściany o odpowiedniej chlonności no i juz w kolorze białym. Chyba ze znalazłes jakis taki wodny grunt Śniezki, ja znam tylko farbę Śnieżka Grunt i to jest po prostu rzadka biała farba, także uważam że szkoda na nia pieniedzy i czasu na malowanie nią. Biala zagruntowana gładź megarona jest idealna pod malowanie juz właściwa farbą.
Rozumiem, że jeśli zrobię tą drugą warstwę FINISZEM to wtedy już gruntować pod farbę nie muszę ponieważ FINISZ przygotuje mi podłoże?
A i SERDECZNIE DZIĘKUJĘ Ciewaku za dotychczasowe rady.Na pewno okażą się przydatne. Od 4 lipca robię duże zakupy i ruszam z robotą :) Pozdrawiam.
Jeżeli chcesz malować ścianę,to tak czy inaczej warto dać wcześniej jedną warstwę gruntu przed malowaniem. Dzięki temu zużyjesz mniej farby i szybciej się ona rozprowadzi.
_________________ www.czerwiak.pl - producent drzwi drewnianych.
Zdania są podzielone bo każdemu pasuje inna jak bierze pod uwage twardość, łatwość nakładania i szlifowania. Do moich ulubionych należą gipsy z nidy-start na 1 warstwę i finisch na 2. Ponadto kmk 200 oraz ostatnio robiłem ze stabila i też daje rade. Jestem zwolennikiem gipsów z jakimiś tam domieszkami. Byle nie jakimis polimerami lub anhydrytami, ale jak już pisałem jeden woli corke drugi teściową.
Witam Was,
temat już dość stary ale chciałbym go odświeżyć. Odświeżam mieszkaniem, które zacząłem wynajmować. Sytuacja wygląda następująco:
1. W jednym pokoju była tapeta, którą zdrapałem, ściany zamierzam obmyć wodą z mydłem oraz usunąć szpachelką to co lekko odchodzi. Chciałbym ścianę zagruntować i położyć gładź szpachlową, jako że jestem amatorem to nie wiem jaką mam położyć. Kolega polecał mi Gipsar ale nie wiem czy on nie będzie mi za szybko wysychał. Czy możecie polecić mi jakąś gładź szpachlową i czy wystarczy jak położę tylko jedną warstwę takiej gładzi? Czy musi być jeszcze warstwa typu finisz?
2. W kuchni do połowy ściany znajduje się lamperia olejna. Chciałbym ją zmatowić szczotką drucianą na szlifierce kątowej i wtedy również położyć gładź na to, czy ma to sens i prawo zadziałania?
Będę wdzięczny za pomoc w wyborze gładzi szpachlowej.
Dobrze by było gdybyś odpowiednio przygotował powierzchnię przed nałożeniem gładzi. Tzn trzeba by było zlikwidować tą farbę olejną - są na to różne sposoby - żeby Ci później gładź nie odpadała przy jakimś lekkim uderzeniu. Polecam Ci gotowe masy szpachlowe ze względu na wygodę użytkowania - chociaż jest to trochę droższe rozwiązanie. Jeżeli chodzi o markę gładzi, to u mnie w firmie najczęściej stosuje się Nida - nie mieliśmy jeszcze z nią problemów. Dobrze przylega do podłoża, łatwo uformować idealnie płaską powierzchnię. Po pomalowaniu takiego pomieszczenia wygląda to naprawdę efektywnie. Tu masz poszczególne rodzaje gładzi szpachlowych Nida: http://www.siniat.pl/prod...i-gipsowe-nida/
Dostępne są w Praktiker, Castorama czy LeroyMerlin czy w lokalnych składach budowlanych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach